Czy da się latać ekologicznie? Albo chociaż nieco bardziej ekologicznie niż dotychczas?
Samoloty produkują sporą część z dwutlenku węgla, który dostaje się do naszej atmosfery, zatem latając przyczyniamy się do zmian klimatycznych. Jednak turystyka coraz częściej stawia na ekologię. Świadomość wśród podróżników również wzrasta, zwłaszcza że coraz bardziej widoczne są zmiany klimatyczne wywołane ociepleniem klimatu. Podnoszący się poziom i temperatur wód, topniejące w zastraszającym tempie lodowce, coraz bardziej intensywne zjawiska pogodowe są znakami, których nie sposób przeoczyć.
Coraz więcej ludzi chce latać – szacuje się, że w 2037 roku będzie 8,2 miliarda pasażerów. Tak olbrzymia liczba odciśnie piętno na środowisku, zatem linie lotnicze już teraz starają się skorzystać z bardziej ekologicznych rozwiązań. Inwestują w nową flotę, a także zaczynają korzystać ze zrównoważonych paliw lotniczych (SAF). Pierwszy lot na takim paliwie odbył się w 2008 roku, a obecnie lata na nim około miliona samolotów pasażerskich.
Takie działania podjęły linie lotnicze. Ale czy ty też możesz zrobić coś, by twoje loty były bardziej ekologiczne? Tak! Zobacz co.
Oszacuj swój ślad węglowy
Możesz skorzystać z kalkulatora emisji przed podjęciem decyzji o konkretnym locie. ICAO bierze pod uwagę długość podróży i spalanie paliwa przez konkretną maszynę i szacuje ślad węglowy twojego przyszłego lotu. Dzięki temu możesz wybrać linię lotniczą, która oferuje najbardziej ekologiczny przelot. Możesz też obliczyć swój dług wobec planety i wesprzeć organizacje zajmujące się zalesianiem i ochroną lasów obecnie istniejących.
Korzystaj z własnych słuchawek
Jeśli leciałeś na dalekich trasach na pewno zauważyłeś, że linie lotnicze oferują słuchawki pasażerom, by mogli korzystać z systemów rozrywki. Ze względów higienicznych zawsze są one zapakowane w folię. A z racji tego, że są jednorazowe, korzystając z nich nie dość że produkujesz plastikowe odpady, to jeszcze przyczyniasz się do znaczącego zużycia wody, potrzebnej do ich produkcji. Szacuje się, że linie lotnicze w samym tylko 2016 roku wyprodukowały 5,2 ton śmieci, z czego część to właśnie słuchawki. Jak temu zapobiec? Wystarczy wziąć ze sobą własny sprzęt, który na pewno posiadasz. Proste i skuteczne rozwiązanie.
Lataj na cebulkę
Słuchawki to nie jedyna rzecz, której powinieneś unikać podczas lotu. W foliowe opakowania pakowane są również koce rozdawane na pokładach samolotów. Jeśli nie chcesz przyczyniać się do zaśmiecania plastikiem Ziemi, po prostu ubierz się na cebulkę. Nie musisz marznąć, ale nie musisz też korzystać z koca, który niestety nie jest okazem pierwszej czystości i zwykle stanowi również siedlisko zarazków. Ubierając się cieplej zyskasz zatem podwójnie.
Zamów coś bez mięsa
To, co jemy, ma olbrzymi wpływ na naszą planetę. Produkcja mięsa i przetworów mlecznych ma największy procentowy udział w emisji gazów cieplarnianych na świecie. Nie sugerujemy ci przejścia na wegetarianizm, jednak przy miliardzie posiłków serwowanych rocznie na pokładach samolotów, twój wybór opcji wege może mieć znaczyć więcej niż myślisz.
Pakuj się lekko
Twoja walizka nie musi wcale pękać w szwach podczas każdego lotu. Nie musisz też ledwo co mieścić się w limitach wagowych bagażu. Po prostu zabierz to, co niezbędne, a pomożesz zmniejszyć emisję podczas swojego lotu. Im cięższy samolot, tym więcej paliwa potrzebuje na lot i zdecydowanie więcej spala w powietrzu. Jeśli zdecydujesz się latać z bagażem podręcznym, możesz również liczyć na skrócenie czasu przebywania na lotnisku. Nie będziesz musiał nadawać bagażu, ani na niego czekać po wylądowaniu.
Lataj bezpośrednio
Oczywiście najskuteczniejszym sposobem zmniejszenia śladu węglowego jest całkowita rezygnacja z latania. Ale bądźmy ze sobą szczerzy – to raczej niewykonalne. Skoro nie możesz nie latać, to spróbuj chociaż latać mniej. Rezerwuj bezpośrednie loty – wybierz jeden lot zamiast dwóch, a Twój wpływ na środowisko natychmiast zmniejszy się o połowę. Proste, choć czasami trudne do osiągnięcia. Jeśli jednak jest taka opcja, to wybierz lot bezpośredni. Przy okazji oszczędzisz sobie godzin spędzonych na lotniskach w oczekiwaniu na przesiadkę.