Raj na Pacyfiku, niewielki wyspiarski kraj Palau, słynie z jeziora pełnego niegroźnych meduz i malowniczych wysepek gęsto porośniętych tropikalną roślinnością. Z góry wygląda jak kępki mchu pośród turkusowej przejrzystej wody. Tanie loty na Palau bardzo ciężko złapać, ale czy w ogóle o tym myśleliście? Powiemy Wam więcej o tym, jak zorganizować taką wyprawę i nie zbankrutować, bo na Palau ceny potrafią zaskoczyć.
Palau – czysta egzotyka
Europejczycy dopłynęli do Palau w XVI w. Wyspy były hiszpańskie, niemieckie, a nawet japońskie, a obecnie są stowarzyszone ze Stanami Zjednoczonymi (polityką zagraniczną i obronną zajmuje się USA).
Ważną gałęzią gospodarki Palau jest turystyka. Choć o tanie loty na Palau z Europy nie jest łatwo, to lata tam wielu Azjatów. Spotkamy tam też bogatą faunę i florę. Występuje tam ponad 3 tys. endemicznych gatunków roślin. Republika Palau eksportuje m.in. ryby, olej kokosowy i koprę. Zobaczymy tam plantacje manioku, bananów, kolokazji (taro) czy batatów, których ceny na Palau są przystępne.
Jellyfish Lake
Jedną z ciekawszych atrakcji kraju znajdziemy na wyspie Eil Malk. Jest to jezioro pełne meduz, czyli Jellyfish Lake. Żyjące tam meduzy reprezentują dwa gatunki z rodzajów: mastigias i aurelia. Te pierwsze mają swoich kuzynów z otwartej toni i można porównać ich budowę: prócz innego koloru meduzy z Jellyfish Lake mają m.in. krótsze parzydełka. Odizolowane od świata 12 tysięcy lat temu jezioro wykształciło swoją unikatową faunę.
Ciekawe jest to, że meduzy migrują i pływają z jednego końca jeziora na drugi. Zbiornik jest połączony kanałami z oceaniczną tonią (meduzy mogą się dzięki temu żywić planktonem). W jeziorze jest nawet 10 milionów meduz. Są one niegroźne dla człowieka, ale człowiek dla nich – owszem.
Tych interesujących zwierząt jest tam coraz mniej. Jezioro zostało już nawet zamknięte dla turystów. W 2017 roku minister zasobów naturalnych, środowiska i turystyki Palau, wydał oficjalne oświadczenie, w którym zdecydował o ochronie meduz.
Kluczowa jest susza, ocieplenie oceanu i wpływ turystów – tanie loty na Palau z Azji doprowadziły do nadmiaru zwiedzających np. z Chin. Na Palau ceny są dla nich niewygórowane. Turystyka szkodzi jednak naturalnym mieszkańcom jeziora. Nie oznacza to, że nie warto odwiedzić Palau – to przepiękny kraj.
Tanie loty na Palau
Ciężko złapać tanie loty na Palau z Europy. Musimy się przygotować na przesiadkę w Azji i długie polowanie na bilety. Za świetną okazję można uznać cenę w granicach 2000 zł w obie strony.
Obecnie najtańsze loty z przesiadkami z Europy kształtują się na poziomie niespełna 3 tys. zł za bilety w obie strony. Np. z Amsterdamu przez Tajwan (Tajpej) samolotami China Airlines – terminy na listopad. Bezpośrednie loty na Palau są też m.in. z Manili na Filipinach.
Palau ceny
To piękny kraj, ale drogi. Na Palau ceny mogą zwalić z nóg. Na przykład ceny taksówek z lotniska do centrum Kororu kształtują się na poziomie 25 dolarów, ale uwaga: w przypadku zamówienia transportu z hotelu, taka cena może dotyczyć jednej osoby, a nie całej taksówki. Na Palau ceny noclegów zaczynają się od około 200 zł za pokój za noc. Najtańsze napoje kosztują w sklepach ok. 2 dolarów, a najtańsze posiłki w knajpkach około 5 dolarów, a w restauracjach ok. 35 dolarów. Najtańsze są posiłki gotowe (zupki chińskie) dość łatwe do dostania w sklepach w Kororze.
Jeśli chodzi o transport między wysepkami, to za wynajęcie motorówki na Palau ceny zazwyczaj kształtują się na poziomie ok. 50 dolarów od osoby. Motorówki pływają tylko między portem, miastem Koror, hotelami i popularniejszymi atrakcjami. Tańsze jest podróżowanie kajakiem, coraz popularniejsze wśród turystów.
Z racji współpracy z USA, walutą Palau jest dolar amerykański.
Czytaj także: Sokotra – zakazana wyspa ze smoczymi drzewami
Byłem trudno się dostać to prawda ale było fajnie.Jack de Lu