Podróżujemy w wiele miejsc na świecie, dlatego oprócz doświadczenia w przemierzaniu świata, znamy także z autopsji to uczucie, gdy klepiemy się w czoło, bo zapomnieliśmy ważnej rzeczy. Oto subiektywna lista przedmiotów, których często się zapomina, ale warto wziąć je w podróż.
Powerbank
Komórka, która wyładowuje się akurat w momencie, gdy musimy sprawdzić swoją lokalizację na mapie albo pada właśnie wtedy, kiedy mieliśmy nadzieję posłuchać muzyki zamiast hałasujących w autobusie ludzi. My też to znamy. Da się temu zapobiec.
Powerbank to często zapominany gadżet, bo na co dzień nie korzystamy z niego często. Znacznie ułatwia jednak życie w podróży. Zwłaszcza wtedy, gdy przemieszczamy się na duże odległości.
Jeśli mamy dwa telefony, warto kupić powerbank z dwoma wejściami USB. Na przykład taki: powerbank hama.
Piżamka
Jest przedmiot, którego niektórzy zapominają zawsze i jest to piżama. Dobrym pomysłem przy pakowaniu jest myślenie o tym, co będziemy robić każdego dnia, w tym jakie ubrania będziemy nosić. Piżamę łatwo pominąć w tych rozmyślaniach, bo nie paradujemy w niej po ulicy.
Spanie w T-shircie i majtkach ostatecznie nie jest najgorszym rozwiązaniem, ale o wiele lepszym w hostelu czy na biwaku niż w eleganckim hotelu. Warto pamiętać. Niech ten, kto nigdy nie zapomniał piżamy pierwszy rzuci skarpetką!
Strój kąpielowy
Strój kąpielowy nie przyda się w górach? Czasami to mylne założenie, na przykład jeśli śpimy w eleganckim hotelu z basenem lub wybieramy się do spa. Stroju zdarza się zapomnieć turystom podróżującym na Islandię. Kraina lodu i ognia słynie z gorących źródeł geotermalnych, w tym słynnej Blue Lagoon. W każdym mieście znajduje się basen lub aquapark. Kupno stroju na miejscu jest z kolei bolesne dla naszego portfela.
Nawet gdy jedziemy do ciepłych krajów powinniśmy dwa razy sprawdzić, czy spakowaliśmy strój lub slipki. Na co dzień nie opalamy się na plaży, łatwo więc tego zapomnieć.
Szczotka do włosów
Kolejna pozycja, która tyczy się głównie pań (choć panowie z długimi włosami także powinni mieć się na baczności). Szczotka do włosów bardzo lubi zostawać w domu. Najczęściej zdajemy sobie z tego sprawę wtedy, gdy docieramy do hotelu po wyczerpującej podróży i wyglądamy jak czupiradło.
Nie warto się męczyć i czesać włosów ręką, to niewiele pomoże. Szczotkę trzeba kupić. Lepiej jednak wcześniej, niż później. Są dostępne także składane szczotki z lusterkiem. Zajmują mniej miejsca i mają dodatkową funkcję.
Chusteczki, płatki, patyczki
W łazience mamy mnóstwo przedmiotów, których istnienia nawet nie zauważamy. Za to w podróży można naprawdę odczuć brak patyczków do uszu, płatków kosmetycznych albo chusteczek nawilżanych. Te ostatnie to idealny wynalazek na podróż. Mogą być antybakteryjne, do demakijażu, do higieny intymnej albo po prostu zwykłe nawilżane, właściwie do wszystkiego.
Panie mogą się złapać na braku wkładek higienicznych. Z kolei obie płcie zapominają maszynek do golenia. Te wszystkie przedmioty są drobne i używane często bezwiednie, więc łatwo przeoczyć.
Ładowarka
Czego najczęściej zapominamy pakując się na wakacje? Zbadał to Amazon, a w 2017 r. na pierwszym miejscu zostawianych w domu przedmiotów znalazła się ładowarka do telefonu. To niewielki przedmiot, który nie rzuca się w oczy.
O telefonie najczęściej pamiętamy, bo się z nim nie rozstajemy. Ładowarka przypomina o sobie dopiero wtedy, gdy telefon się rozładowuje. Wtedy można się poczuć jak bez ręki, zwłaszcza jeśli przez to nagle stajemy się odcięci od innych ludzi i zagubieni w terenie.
Szczoteczka do zębów
Szczoteczka do zębów to klasyk. Zapominamy jej często, bo zęby myjemy mechanicznie. Ten codzienny rytuał jest zaprogramowany i nie myślimy za bardzo o szorowaniu, a na przykład o niebieskich migdałach. Ta rutyna nas gubi. Wiele przedmiotów w tym zestawieniu pasuje do tego schematu: używamy ich codziennie, ale nie skupiamy się na tym.
Ostatecznie można zostawione w domu przedmioty kupić na miejscu. Szczoteczka ważna rzecz! Na szczęście nie jest droga. Podobnie rzecz ma się z pastą do zębów. Jej także często zapominamy.
Jeśli NAPRAWDĘ nie mamy miejsca w bagażu, można się wyposażyć w składaną wersję 🙂