Świat zapamiętał Marthę Gellhorn z dwóch powodów. Po pierwsze – była wybitnym korespondentem wojennym relacjonującym ważne konflikty, począwszy od wojny domowej w Hiszpanii, przez wojnę w Wietnamie, po amerykańską inwazję w Panamie. Tego typu praca wykonywana przez kobietę stanowiła fakt bez precedensu. Drugi powód doprowadzał ją do szału, bo nie miała zamiaru być przypisem do życia kogokolwiek. Mianowicie popularność dzięki małżeństwu z Ernestem Hemingwayem. Niektóre wyprawy odbywała w jego towarzystwie.
Martha Gellhorn była kobietą o wielkim temperamencie. Takie też są jej wspomnienia z podróży, które obfitują w przygody pełne grozy i niebezpieczeństw. Autorka wbrew rozsądkowi przedziera się starym autem przez targane wojną Chiny, aby spotkać się z Czang Kaj-szekiem. Dryfuje po wodach Morza Karaibskiego w poszukiwaniu U-Bootów. Dociera też do rosyjskich dysydentów w Związku Sowieckim. Na te „piekła na ziemi" reaguje oburzeniem, poruszeniem, ale i ironicznym humorem.
Pasażerka ciszy to zapis dziesięciu lat spędzonych w Chinach – opowieść o wstrząsającej rzeczywistości tego kraju, o chińskiej sztuce i filozofii, o malarstwie, o duchowym i artystycznym rozwoju autorki. W 1983 roku dwudziestoletnia Fabienne Verdier, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Tuluzie, pojechała do Chin, aby studiować malarstwo i kaligrafię. To, co tam zastała, zupełnie rozminęło się z jej oczekiwaniami. Rewolucja kulturalna i komunistyczne rządy zniszczyły tradycję i zdeprawowały umysły. W odczłowieczonym świecie, gdzie sztuka podporządkowana jest wymogom ideologii, na pierwszy rzut oka nie pozostało nic z dawnej wyrafinowanej kultury. W przypominającym poprawczak Instytucie Sztuk Pięknych w Syczuanie Verdier żyła w strasznych warunkach, nieustannie inwigilowana, cierpiąc głód i choroby. Wytrwała dzięki niezwykłej determinacji. Nauczyła się języka, zaprzyjaźniła ze studentami i profesorami, podróżowała z nimi po kraju badając twórczość i obyczaje mniejszości etnicznych. Odnalazła ostatnich wielkich mistrzów i została ich uczennicą, nie tylko zgłębiając tajniki kaligrafii i malarstwa, ale także poznając chińską filozofię i historię sztuki. Poruszająca, poetycka opowieść o podróży, która ukształtowała osobowość znanej malarki, a zarazem zapis cennego doświadczenia etnograficznego.
I znowu kusząca Kanada to plon podróży Arkadego Fiedlera do Kraju Klonowego Liścia w 1961 roku. To nie jedyna wyprawa – było ich sześć! Po pierwszej – w 1935 roku – powstała bestsellerowa Kanada pachnąca żywicą, a ostatnią odbył 86-letni wówczas Autor w 1980 roku. Nie ulega wątpliwości – Kanada kusiła Arkadego Fiedlera swym żywicznym aromatem przez 45 lat!
Fascynacja tym północnoamerykańskim krajem odczuwalna jest w książce niemal na każdej karcie, zarówno w opisach przyrody, jak i spotkań z ludźmi. Pretekstem jest wyprawa wędkarska, która pozwala ukazać Czytelnikowi piękno dzikiej natury, w interesujący sposób przedstawić historię i kulturę Indian kanadyjskich oraz ich adaptację do dominującej cywilizacji europejskiej. Są oczywiście Polonusi – jak w każdym zakątku świata – oczarowani północno-zachodnią Kanadą, z wielką serdecznością goszczący przybyszów z ojczyzny.
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów?
Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!
Stefan Szolc-Rogoziński (1861-1896) – wybitny polski podróżnik, który w wieku 21 lat zorganizował kilkuletnią polską ekspedycję
badawczą do Afryki Równikowej. Przebywał w niej wielokrotnie, a w niniejszej książce opisał swoją pierwszą odbytą w latach 1882-83 podróż z Francji przez Maderę, Wyspy Kanaryjskie, kraje zachodniej Afryki (Liberia, państwo króla Amatifu, Assini) na wyspę Fernando-Poo i do wybrzeży obecnego Kamerunu. Precyzyjne, czasami ironiczne pióro autora czyni z Żeglugi jedną z najlepszych polskich książek
Jej podróż po dzikich dżunglach stanu Parana w Brazylii trwała 2 lata - od 1926 do 1928 r. i obfitowała w rozmaite, często niebezpieczne przygody. Spotkania z dzikimi zwierzętami, napady partyzantów, nieprzewidywane zmiany pogody - wszystko to opisała w niniejszej książce, która jest także świetną dokumentacją przyrodniczą nieistniejącej już w znacznej części dżungli parańskiej.
Przez piętnaście lat istnienia Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów, zwane popularnie Kolosami, wyrobiły sobie markę, zgromadziły wierną publiczność i stały się największym festiwalem podróżniczym w Europie. Obrosły legendą. Na czym polega fenomen Kolosów?
Co każdego roku przyciąga do Gdyni ponad setkę uczestników i kilkanaście tysięcy widzów z Polski i z zagranicy?
Kajlas, najświętsza ze wszystkich gór świata - czczona przez jedną piątą ludzkości - wznosi się za wałem centralnych Himalajów, niedostępna i nie całkiem realna. Według najstarszych wierzeń wiruje niczym wrzeciono, oś wszelkiego stworzenia, wznosi się nieskończenie wysoko do pałacu Brahmy, największego i najodleglejszego z bogów. Równie głęboko schodzi pod ziemię. Z jej podnóży wypływają cztery wielkie rzeki, które poją świat - Indus, Brahmaputra, Ganges i Satladź. Jest ucieleśnieniem astralnego piękna, źródłem wszechświata. Wielu wierzy, że okrążenie góry Kajlas wymazuje grzechy całego życia.
Colin Thubron dołącza do pielgrzymów w żmudnej wędrówce z Nepalu poprzez wyżyny Tybetu aż do magicznych jezior u podnóży świętej góry. Trafia do odciętych od świata wiosek, rozpadających się klasztorów, zakątków olśniewających pięknem nieujarzmionej przyrody. Idzie, by poznać historię tego szlaku i by rozmyślać w samotności. Po śmierci matki odbywa pielgrzymkę w przeszłość, z czułością wspominając swoich bliskich i rozważając tajemnicę śmierci.
Jądro ciemności, czarne serce Afryki, mroczny karnawał wolności... Rejon ten można opisać wielobarwnie. Unikalny, niebezpieczny, dziki, tajemniczy, o burzliwej i krwawej przeszłości, poza zgiełkiem amatorów safari, poza naiwnym myśleniem o kolorowych fotografiach z Afryką w tle. Teren właściwie niedostępny dla turystów. Dotrze tam tylko najodważniejszy.
Oto fascynująca podróż Wiesława Olszewskiego do samego niespokojnego serca kontynentu. Do jego historii, kultury i natury. Przed nami legendarne jezioro Czad, Pigmeje z rejonu Monasao i Bayanga, park Dzanga-Sangha, majestatyczne leśne słonie, gigantyczne goryle i ryba-potwór. Ale także makabryczność odwiedzanych miejsc: od leków przygotowywanych z dziecięcych zwłok, przez upiorne poczynania Jeana-Bedela Bokassy, aż po religijne pogromy, które pochłonęły tysiące mieszkańców.
Na ciemnych wodach Paragwaju jest jedyną właściwie książką - reportażem z licznych podróży Stefana Barszczewskiego. Pierwotnie wydana we Lwowie w 1931 r. w serii „Dookoła ziemi". Od tego czasu niewznawiana. Książka jest zapisem podróży do mało popularnego wśród Polaków Paragwaju. Autor szczegółowo opisał jego mieszkańców, system władzy, zwyczaje oraz przyrodę. Wykonał także kilka fotografii, które załączyliśmy do tego wydania. Dzięki połączeniu umiejętności literackich i podróżniczych autora, książka jest napisana barwnie i żywo.
Książka o trzech wielkich apetytach: na poznawanie świata, wspaniałe jedzenie i niczym nie ograniczoną wolność!
W stronę słońca! Relacja z niezapomnianej podróży do tropików. Dla wszystkich, którzy marzą o dalekich wędrówkach, życiowej zmianie, ucieczce od codzienności. Oto historia dwójki ludzi, którym to się udało!
Kanadyjskie małżeństwo postanowiło postawić wszystko na jedną kartę i zrealizować marzenie: dwuletni rejs po Karaibach. Koniec z chłodem zimowego Toronto, koniec z deadlinami, z pracą na etat i po godzinach, koniec z karierą! W pamiętniku z tej egzotycznej podróży dziennikarka, Ann Vanderhoof, zawarła także szereg równie egzotycznych przepisów.
Wszyscy mamy swoje tajemne listy marzeń do spełnienia przed śmiercią. Przelecieć się myśliwcem? Spędzić noc na prywatnej, bezludnej wyspie? Zdobyć Kilimandżaro? Uprawiać seks w samolocie? Karl Pilkington chciałby kiedyś kopnąć kaczkę w kuper, ale cóż Karl ma okrągłą, pustą głowę, manchesterskie korzenie, wąskie horyzonty i... jest idiotą.
Choć nie przepada za podróżami, dał się kiedyś namówić dwójce równie szurniętych znajomym na podróż dookoła świata. Swoją relację ze zwiedzania siedmiu nowych cudów świata zamieścił w bestsellerowym Idiocie za granicą, natychmiast zaadaptowanym na bijący rekordy popularności serial telewizyjny emitowany na antenie Discovery Channel.
Dziś starzy znajomi Karla wracają do akcji. Ricky Gervais i Stephen Merchant tym razem namawiają swojego kolegę, by zaczął próbować wszystkiego, co chciałby zrobić przed śmiercią. Karl przygotowuje listę, Ricky i Stephen dorzucają to i owo od siebie i tak zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki?
Boleśnie szczera opowieść o pierwszej kobiecej wyprawie na cieszącą się złą sławą Annapurnę. To jedna z najinteligentniejszych książek na temat himalaizmu i fascynujący opis zarządzania grupą indywidualistek.
Książka znalazła się na liście magazynu "Fortune" - The 75 Smartest Business Books We Know, zaś "National Geographic Adventure Magazine" wybrał ją jako jedną ze 100 najlepszych przygodowych książek wszech czasów.
W Zimnych Wojnach, w niemal kabaretowym, ostro zaprawionym dowcipem monologu, Andy Kirkpatrick realizuje swojej życiowe zamierzenie, żeby stać się jednym z czołowych wspinaczy na świecie. Stawiając sobie nowe, ekstremalne cele, bierze się za najtrudniejsze w swoim dorobku wspinaczki na wielkich ścianach Alp i Patagonii i to w środku zimy.
Kirkpatrick odnosi sukcesy, ale za niebezpieczeństwa i bezkompromisowość tych górskich potyczek płaci ogromną cenę: jest wiecznie rozerwany pomiędzy życiem rodzinnym a niebezpieczną drogą, którą sobie narzucił. Zimne wojny, napisane z charakterystycznym dla Kirkpatricka błyskotliwym dowcipem, swadą i szczerością, są porywającą relacją z przygody, którą można przeżyć tylko w ekstremalnych warunkach w ścianie.