Czy warto jechać do Los Angeles?
Mam okropny dylemat związany z wakacjami. Wiem, że jeszcze trzy miesiące, ale nie mogę się doczekać i chcę mieć wszystko zaplanowane! Rozmawiając z rodzicami mam dwie propozycje i nie wiem którą wybrać: 1) Wyjazd do Los Angeles. Problem, że ja i moja mama bardzo boimy się długich lotów. A do LA leci się kilkanaście godzin. Plusy są takie, że mnie i mojego tatę bardzo interesują tamte rejony. Mamę też, z tym, że mówi, że byłam tam jak byłam mała. No dobrze, ale ja nic nie pamiętam ! 2) Wyjazd do Grecji. Interesuje mamę i mnie. Problem, że tam jest gorąco, a ja mam problemy ze skórą na słońcu. Plus, że krótko się leci. Tylko, że taty to zbytnio nie interesuje ;\ Jak myślicie , który wyjazd bardziej się opłaca? Znacie jakieś sposoby na strach przed długimi lotami samolotem?