okawian odpowiedział(a) 9 lat temu
Jezeli Kapitan włączył sygnalizację zapiąć pasy pasażer nie ma prawa wstac z fotela. Pasazer, który ignoruje sygnalizację zapiąć pasy np. podczas turbulencji tworzy poważne zagrożenie dla innych pasażerów nie tylko dla siebie. Nawet jeśli wydaje ci sie ze w samolocie nie trzęsie i żadnych turbulencji nie ma, to jako pasażer nie masz przed sobą komputera, który ostrzega Cie jak silne są turbulencje i jak rozgłegła jest strefa turbulencji. Uwierzcie Kapitan wie co robi i jest to podyktowane tylko i wyłącznie względami bezpieczeństwa. To że w danym momencie wydaje ci się że nic się nie dzieje i sygnalizacja jest niepotrzebna nie oznacza ze masz racje, ma ją kapitan który na bieżąco obserwuje czy samolot nie wlatuje w chmury burzowe, które mogą spowodować ze turbulencja bedzie na tyle silna ze Ty wychodząc do toalety wpadniesz na pasazera który miał zapiete pasy i np. złamiesz mu nos. Na wysokości 10 km nie ma lekarza, wiec wszystkie obrazenia których doznasz i tak opatrzy Ci stewardessa, na która nakrzyczałes ze nie pozwoliła Ci wejsc do toalety, złamałes tym samym ogólne warunki przewozu i narażasz bezpieczeństwo innych. W takich sytuacjach nawet jesli bardzo chce ci się siku racje ma zawsze personel pokładowy, który zabrania korzystać z toalety - bo jest przeszkolony i zna konsekwencje.