odpowiedział(a) 8 lat temu
Ja polecam Koh Chang, szczególnie w porze deszczowej poza sezonem! Prawie nie padało (a jeśli tak to było to bardzo przyjemne po całym dniu skwaru), na plażach i w restauracjach mało ludzi dzięki czemu można wypocząć (szczególnie po tygodniu w zgiełku Bangkoku). Wodospady są wtedy pełne jak nigdy, roślinność soczysta, a ceny nieco niższe. Ludzie są także uprzejmiejsi, częściej zagadują- mieliśmy przyjemność porozmawiać z pewnym barmanem, który dzięki braku ruchu miał czas poopowiadać nieco o Tajlandii i Tajach. Niesamowite przeżycia i niesamowity relaks- polecam!
P.S. Dorzucam zdjęcie, na te małe wysepki można dopłynąć kajakiem i cieszyć się prawdziwą bezludną wyspą!
10205_2_IMG_2195.jpg
(Zaloguj się, aby zobaczyć załącznik.)