Tanie loty do Gwinei

Tradycyjna wioska w Gwinei

Fot. 300td.org

Gwinea to kraj leżący w zachodniej części Afryki, nad zatoką Gwinejską, w pobliżu równika. Nie jest to częsty cel turystycznych wyjazdów, jednak warto rozważyć wyprawę do Gwinei zamiast kolejnych nudnych wakacje w hotelu z basenem i egzotycznymi drinkami. Wprawdzie tutaj nie ma co liczyć na takie atrakcje, jednak inne rzeczy charakterystyczne dla tego kraju z pewnością zrównoważą niedogodności. Bogata przyroda reprezentująca charakterystyczna florę i faunę Afryki na niewielkim obszarze Gwinei reprezentowana jest zarówno przez sawannę, jaki i przez widne lasy oraz pozostałości po równikowym buszu. Wielokulturowość kraju także zapada głęboko w pamięć, zwłaszcza turystom z Polski, kraju wyjątkowo jednorodnego pod względem etnicznym – tutaj najbardziej liczna grupa, czyli Fulanie stanowi około 40 % ludności. Gwinea w ponad 85% zamieszkana jest przez wyznawców islamu.

Historia tego kraju to trudna lekcja – kraj wiele wycierpiał zarówno podczas panowania kolonizatorów jak i później po odzyskaniu niepodległości. Pierwsze zapędy kolonizatorskie w XV wieku przejawiali przybijający do brzegu Portugalczycy, potem Francuzi, którzy ostatecznie zajęli te tereny na początku XX wieku włączając całą współczesną Gwineę w granice Francuskiej Afryki Zachodniej. 2 października 1958 proklamowano niepodległość, wcześniej  w ogólnonarodowym referendum mieszkańcy zdecydowali, że chcą odłączyć się od Francji. Kolejne przewroty i przejęcia władzy doprowadziły w końcu do władzy kapitana Moussa Dadis Camara, który rządzi do dziś. Sytuacja w tym kraju jest jednak stale napięta, a pokój niepewny – przed wyjazdem koniecznie trzeba zorientować się w aktualnych wydarzeniach w Gwinei.

Obecnie Gwinea jest niepodległym państwem, ale pozostaje jednym z najbiedniejszych krajów w Afryce. Reformy przeprowadzone przez kolejne rządy jedynie w niewielkim stopniu zmieniają sytuację w tym kraju. Rozbudowa infrastruktury i zaplecza inwestycyjnego, które ma zachęcić do inwestycji bogate kraje i ogólnoświatowe koncerny, trwa bardzo długo, a jej efekty są mizerne. Kraj ma wiele bogactw naturalnych, obecnie jest drugim co do wielkości na świecie eksporterem rud boksytu, z których produkuje się aluminium, jednak środki uzyskane z tego tytułu nie są równo i rozsądnie rozdysponowywane przez rząd – przeciętnemu obywatelowi musi wystarczyć do przeżycia około 1000 dolarów rocznie. Poza tym na trenie Gwinei znajdują się tereny złotonośne, złoża diamentów, rud żelaza, tytanu oraz niklu. Podstawą gospodarki jest jednak rolnictwo – pozostałość po czasach kolonialnych – potężne plantacje na których hoduje się przede wszystkim ryż, proso, sorgo, kawę, banany oraz maniok. Kraj zmaga się również z problemami narkotykowymi – kartele z Ameryki Południowej obrały sobie to miejsce na punkt przerzutowy swoich ładunków na terytorium Europy, poprzedni rząd w znacznej części pomagał w tej działalności przestępcom. Obecnie sytuacja się unormowała, jednak to nadal poważny problem w regionie.

W Gwinei nie ma polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego, mieszkańcy naszego kraju muszą załatwiać swoje sprawy w sąsiednim Senegalu, tamtejszy konsul akredytowany jest również na terytorium Gwinei. Polacy wybierający się do tego kraju zobowiązani są do posiadania wizy – najprostszym sposobem jej uzyskania jest wizyta w Konsulacie Honorowym Gwinei w Warszawie i złożenie odpowiedniego wniosku.

Turysta z zagranicy koniecznie musi wiedzieć o jednym z przepisów celnych dotyczących transportowania ze sobą gotówki – wyjeżdżając z Gwinei można mieć przy sobie maksymalnie około 4 euro (10 000 franków gwinejskich) – nadwyżki są bezwzględnie zatrzymywane przez celników podczas kontroli na granicy. Lepiej więc kupić pamiątki przed powrotem od kraju i na lotnisku pojawić się z lekkim portfelem.