Książka napisana przez jednego z najlepszych reportażystów XX wieku. Tiziano Terzani był włoskim korespondentem pracującym dla największy gazet włoskich „Corriere della Sera”, „L'Expresso” i „La Republica”, niemieckiego "Der Spigel".
Terzani przez wiele lat mieszkał w Azji m.in. w Chinach, Singapurze, Japonii, Hong Kongu, Indiach i dzięki temu często był jednym z niewielu lub jednym z pierwszych dziennikarzy, którzy mogli na żywo relacjonować najważniejsze dla kontynentu informacje.
W ksiązce "Powiedział mi wróżbita" Terzani opisuje wydarzenia jakie miały w miejsce w Birmie, Tajlandii, Laos, Kambodży, Wietnamie, Chinach, Mongolii, Indonezji, Singapurze i Malezji. Ostrzeżony w Hongkongu przez wróżbitę, że nadejdzie rok, gdy latanie samolotem będzie dla niego śmiertelnym zagrożeniem, postanowił przemieszczać się tradycyjnie, jak dawni podróżnicy. Powiedział później: "Decyzja okazała się znakomita, a rok 1993 - jednym z najbardziej niezwykłych. Przepowiedziano mi śmierć, a tymczasem odżyłem". Pieszo, łodzią, autobusem, samochodem i pociągiem. Wszędzie szukał kontaktów z wróżbitami, jasnowidzami i szamanami, co sprawiło, że z coraz większym zrozumieniem i szacunkiem odnosił się do dawnych zwyczajów i przekonań, dziś zagrożonych przez agresywne formy zachodniej nowoczesności.