Myślę,że najlepszym podsumowaniem tej ksiązki są słowa samej autorki:Kolumb wyraził się o Kubie: "To najpiękniejsza ziemia, jaką widziały moje oczy".
Dla mnie Kuba jest wyspą magiczną i nie można jej porównać z żadnym innym miejscem na ziemi. Gdy spisywałam te wspomnienia przepełniała mnie tęsknota do Kuby, kraju, w którym zostawiłam młodość, przyjaciół, i który musiałam opuścić wbrew sobie. Moja fascynacja wyspą nie przeminęła i wciąż trwa.
Starałam się pokazać Kubę taką, jaką zapamiętałam, bez retuszu.
Zdania o niej są krańcowo różne: piękne, łatwe dziewczyny, muzyka i cudowne plaże, a zarazem nędza, głód i ruina dawnej, urzekającej "Perły Antyli", "Paryża Ameryki" – każde z nich jest prawdziwe. Pragnęłam wyjść poza stereotypy, bo urzekł mnie kubański naród, który tańcem i muzyką wyraża swe niepokoje i radości, bo zachwyciła mnie wyspa, której żyzna gleba rodzi słodkie owoce, z której plonów powstaje słodki cukier, kojący smutki rum i aromatyczne cygara.
Jestem jak muszla, którą dawno wyłowiono z morza, a ona wciąż szumi.
Jakaś cząstka mojego ja pozostała na zawsze wśród tamtejszej sawanny, kołysanych morską bryzą gajów palmowych, zanurzona w ciepłym oceanie.
Zródło grafiki:https://www.kp.kalisz.pl/nowosci/przewodniki/kuba%20daleka.jpg