Weekend w Łodzi

Weekend w Łodzi

Fot. minimalform

Łódź to bardzo interesujące, pełne kontrastów miasto o stosunkowo krótkiej historii. Niegdyś nazywane „ziemią obiecaną”, dziś nieco zapomniane, ale uwielbiane przez przemysł filmowy i polskich artystów. Zachwyca postindustrialnymi budynkami, zaadaptowanymi według współczesnych potrzeb oraz różnorodnością muzeów. W Łodzi odnajdzie się każdy, kto ma dosyć cukierkowych, plastikowych miast i chce zobaczyć trochę bardziej awangardowe miejsca w Polsce. Tutaj wszystko jest jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne, choć może się zdawać zaniedbane i zapomniane. Warto się wybrać na weekend, żeby zyskać trochę natchnienia i refleksji. Dodatkowym atutem są dobre ceny hoteli, wyżywienia oraz międzynarodowe lotnisko w Lublinku, gdzie można znaleźć tanie loty z Łodzi do Londynu czy Dortmundu.

Dzień pierwszy

Łódź nie posiada typowego rynku, tak jak w większości miast w Polsce. Tutaj wszystko toczy się wokół tzw. Pietryny, czyli ulicy Piotrkowskiej, jednej z dłuższych handlowych ulic Europy (4,2km). Przebiega ona od pl. Wolności do pl. Niepodległości. Dobrym początkiem zwiedzania miasta jest wizyta w Białej Fabryce, przy ulicy Piotrkowskiej 282. W pobliżu znajduje się wiele kawiarni, więc nie powinno być problemu z szybką kawą i śniadaniem na początku dnia. Biała Fabryka to kompleks klasycystycznych budynków zbudowanych w XIX wieku na potrzeby pierwszej mechanicznej przędzalni i tkalni w mieście. Obecnie fabryka jest nieczynna, a w środku mieści się Centralne Muzeum Włókiennictwa – jeden z ważniejszych i flagowych punktów Łodzi. Szczególnie interesująca jest wystawa „Z modą przez XX wiek”, ponieważ stanowi interesujący przegląd ubiorów z lat: 1900-1939 oraz od lat czterdziestych do końca lat dziewięćdziesiątych. Poza stałymi i okresowymi wystawami, w muzeum odbywają się także imprezy cykliczne, np. Fashion Week, Geyer Music Factory, dlatego warto sprawdzić co będzie się działo akurat o tej porze roku kiedy będziemy w mieście. Zwiedzanie Białej Fabryki może potrwać kilka godzin, ponieważ kompleks jest dość duży i posiada różnorodne zbiory. Następnym punktem programu jest Fabryka Sztuki, przy ul. Tymienieckiego 3. Znajduje się ona jeden przystanek tramwajowy dalej od Białej Fabryki na terenie fabryk na Księżym Młynie. Działa od 2007 roku promując edukację artystyczną, teatr oraz sztukę najnowszą. Organizowane są tam wykłady i spotkania z artystami oraz międzynarodowe projekty artystyczne np. Łódź Art Center i Chorea. Bez względu na to, o jakiej porze się tam znajdziemy, zawsze się dzieje coś ciekawego, a sama architektura tego miejsca wprawia w zachwyt. Trzymając się dalej kierunku placu Wolności, możemy udać się tramwajem na ul. Piotrkowską 152  żeby zobaczyć największe polskie graffiti na ścianie o powierzchni ponad 900m2.
Do czasu, kiedy tam dojedziemy zapewne zgłodniejemy więc możemy wybrać jeden z wielu barów na Piotrkowskiej. Do wyboru mamy różne kuchnie świata, a także bardzo modne w Łodzi restauracje w staropolskim stylu. Po obiedzie możemy skorzystać z rikszy. Podczas przejażdżki będziemy mieć możliwość podziwiać elewacje secesyjnych kamienic oraz rzeźby Marcela Szytenchelma. Następnie powinniśmy wysiąść na placu Wolności, gdzie czeka na nas kolejna atrakcja – Muzeum Kanału „Dętka”. Jest to zbiornik na wodę, znajdujący się pod placem Wolności. Wykonany jest z czerwonej cegły i daje możliwość obejścia placu pod ziemią. Gromadzono w nim 300 m3 wody w celu okresowego czyszczenia kanałów w centrum miasta. Obecnie, w środku na 142 metrach długości możemy obejrzeć wystawę przedmiotów, dokumentów i archiwalnych zdjęć na których są ukazane etapy powstawania łódzkiej sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Wizyta w tym muzeum jest dobrym pomysłem nie tylko ze względu na interesującą zawartość ale przede wszystkim formę i wystrój wnętrza jaki tam panuje. Jak już skończymy zwiedzanie muzeum, to koniecznie powinniśmy się udać na długi wieczorny spacer wzdłuż ulicy Piotrkowskiej, zaczynając w miejscu „Dętki” a kierując się do pl. „Niepodległości”. Po drodze z pewnością docenimy liczne kafejki oraz bary otwarte do późna w nocy, a także aleję gwiazd. Niezwykle ciekawe są także pasaże odchodzące od ulicy Piotrkowskiej, np. pasaż Rubinsteina lub Schillera. Wieczorem możemy dostrzec na nich spektakularnie podświetlone fontanny.

Łódź

Fot. Emmanuel Dyan

Dzień drugi

Dzień zaczynamy od miejsca, które podobnie jak fabryki kojarzy się nieodłącznie z wizerunkiem Łodzi – Muzeum Kinematografii. Znajduje się ono przy pl. Zwycięstwa 1, w pochodzącym z połowy XIX wieku pałacyku Karola Scheiblera. Sam budynek jest doskonale odnowiony z dbałością o wszelkie detale, a jego wnętrza zagrały w kilkudziesięciu polskich filmach, np. w „Ziemi obiecanej”. Dostaniemy się tam tramwajem lub samochodem z każdego miejsca w mieście. Muzeum w swoich zbiorach posiada między innymi urządzenia takie jak fotoplastikon lub mutoskop oraz niezliczone ilości aparatów, kamer, projektorów i pozostałego sprzętu związanego z kinematografią. Fani kina docenią także podział kolekcji na cztery działy: historia kina, animacja technika filmowa, plakat i scenografia . Przy odrobinie szczęścia trafimy także na warsztaty, podczas których pokazane jest jak powstawały kiedyś kreskówki i filmy animowane. Interesujący jest zwłaszcza dział animacji, gdzie gromadzone są projekt scenograficzne, projekty postaci, lalki, kukiełki, które z pewnością poznamy z filmów animowanych oglądanych przez nas w dzieciństwie. Natomiast dział plakatu i scenografii obejmuje prace najwybitniejszych artystów „polskiej szkoły plakatu”, jak: Henryka Tomaszewskiego, Eryka Lipińskiego,Romana Cieślewicza, Jana Lenicy czy Wojciecha Fangora. Znajdziemy także projekty scenografii i kostiumów do filmów fabularnych Krzysztofa Kieślowskiego np. autorstwa Elżbiety Radke.
Po wizycie w Muzeum Kinematografii przenosimy się w okolice Manufaktury Łódzkiej, zaczynając od zwiedzenia Muzeum Fabryki. Wejście do muzeum jest z pasażu Manufaktury od strony Cinema City. Muzeum odkrywa historię zakładów włókienniczych Izraela Poznańskiego. Było to przemysłowe imperium, obejmujące rezydencję właściciela, domy dla robotników, własny kościół oraz szpital. Obecnie w tych budynkach umieszczono centrum handlowe Manufaktura, gdzie możemy udać się na obiad po wyjściu z muzeum. Nie jest to jednak typowy układ sklepów. Nie da się przejść przez niego obojętnie -  zawsze w weekendy odbywają się tam jakieś imprezy, a dookoła pełno jest knajpek i sklepików. Latem przyciąga uwagę plaża z boiskiem do siatkówki plażowej a zimą lodowisko. Skoro już jesteśmy na terenie Manufaktury, możemy odwiedzić także Muzeum MS2. Stanowi miejsce eksperymentalnej pracy z kolekcją sztuki XX oraz XXI wieku. Trzeba także przygotować się na dużo chodzenia, ponieważ muzeum mieści się na powierzchni 3000m2. We wnętrzu zawsze można trafić na coś innego, więc trudno opisać czym tak naprawdę jest to muzeum, ponieważ pomiędzy jedną a drugą wystawą potrafi zmienić swoje oblicze diametralnie. Ciekawy jest tu sposób prezentacji zbiorów – dzieła eksponowane są według grup pojęć, a nie tylko chronologii. W środku znajdziemy także wystawy czasowe oraz pomieszczenia przeznaczone na działania edukacyjne, performance, spotkania filmowe i spotkania z artystami. Celem założycieli było promowanie sztuki jako istotnego elementu społecznego życia, który czyni ludzką egzystencję pełniejszą i bardziej wartościową. Muzeum ma 3 poziomy i stanowi świetny punkt na zakończenie wycieczki po Łodzi.

Graffiti - Łódź

Fot. Faren Matern

Komunikacja w Łodzi:

Najlepiej jeździć własnym samochodem lub taksówką. Możemy także wybrać tramwaj, jednak trzeba pamiętać, aby kupić bilet w kiosku, ponieważ w tramwajach i autobusach łódzkich bardzo rzadko znajdują się automaty z biletami. Jednorazowy bilet na 40 minut to koszt 3,20 jednak będąc w Łodzi na weekend i mieszkając daleko od centrum warto kupić dwa bilety całodobowe w cenie 11zł/sztukę.
Ile kosztuje zwiedzanie? :
riksza – 5zł/os
wstęp do MS2 8-12 zł, w zależności od wystawy
wstęp do Muzeum Kinematografii- 8zł
wstęp do Muzeum Fabryki – 5zł
wstęp do Muzeum Dętka-5zł
wstęp do Białej Fabryki-10zł
obiad- 30zł za dwa dania
piwo- 6zł

Gdzie spać?

Łódź oferuje znaczny wybór miejsc noclegowych w praktycznie każdym przedziale cenowym, najczęściej można coś fajnego znaleźć już za 15-100zł/ os. Warto wybierać hostele lub hotele przy ulicy Piotrkowskiej, ponieważ dzięki temu będziemy mieć blisko do zwiedzania wszystkich wymienionych wyżej zabytków oraz do połączeń tramwajowych. Dużo hoteli znajduje się także wzdłuż ulicy Piłsudskiego, co też jest jeszcze korzystną lokalizacją.