- Szczegóły
- wtorek, 03 grudzień 2024 07:55
Weekend w Wenecji
Znajdź nas w social mediach
Plac św. Marka i Pałac Dożów |
Fot. Dreamstime |
Wenecja - Królowa Adriatyku, jej wysokość Serenissima, znana ze swoich kanałów, gondoli, szkła i romantycznej atmosfery. Żadne inne europejskie miasto nie nadaje się lepiej do świętowania wyjątkowych wydarzeń z ukochaną osobą: walentynek, rocznicy ślubu, czy po prostu wolnego weekendu. Każdego roku odbywa się tu jeden z najwspanialszych karnawałów na świecie oraz najstarszy Festiwal Filmowy, Mostra Internazionale d'Arte Cinematografica. Ale nawet jeśli to tylko zwykły weekend, podczas którego pragniecie oderwać się od codzienności, Wenecja może okazać się tym, czego szukacie, a te dwa krótkie dni w tym tajemniczym mieście pozwolą, by uchyliło ono maskę i odsłoniło przed wami swoje fascynujące oblicze.
Miasto kanałów i sztuki
Gondole na kanale Grande |
Fot. Dreamstime |
Jeśli zdecydujemy się na nocleg poza Wenecją, naszą podróż po tym wspaniałym mieście zaczniemy z pewnością z Placu Roma (Piazza Roma), niedaleko stacji kolejowej, autobusowej, parkingów samochodowych i przystani wielu linii vaporetto. Przechodząc przez pierwszy z 409 mostów i spoglądając na kanały (jest ich naprawdę wiele), możesz zastanawiać się nad tym, co skłoniło i zainspirowało budowniczych Wenecji do założenia miasta właśnie tutaj. Odpowiedź jest dość prosta. Miasto założyli uciekinierzy, szukający schronienia przed najazdem barbarzyńców. Laguna stała się ich schronieniem. Poranek w mieście warto spędzić na spacerowaniu i gubieniu się pośród malowniczych uliczek, zaułków podziwiając przy tym wspaniałe, tajemnicze zakątki miasta, wolne od tłumów turystów. Tylko tak będziemy mogli odkryć prawdziwą Wenecję, naszywaną często "muzeum pod gołym niebem". A gdy zechcemy wrócić na turystyczny szlak, warto poszukać drogowskazu kierującego nas do Placu Świętego Marka (Piazza San Marco), gdzie skoncentrowane są główne atrakcje turystyczne. Wychodząc na ten plac, dobrze znany z pocztówek, odkryjemy, że w rzeczywistości jest on jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach. Warto zwiedzić wspaniałą enklawę sztuki bizantyńskiej we Włoszech, jedyną w swoim rodzaju bazylikę Świętego Marka, w której przechowywane są szczątki patrona Wenecji – Świętego Marka. Na Placu warto chwilkę posiedzieć i wypić doskonałą kawę w najstarszej włoskiej kawiarni Caffè Florian. W parze z wysoką jakością idzie również cena – espresso kosztuje tutaj 8-9 euro... Dodatkowo, jeśli usiądziemy przy stoliku na placu, za kawę trzeba będzie zapłacić więcej (słuchanie orkiestry kawiarnia wycenia dodatkowo). Na pocieszenie warto wiedzieć, że w tej kawiarni bywali naprawdę wielcy artyści: Verdi, Goethe, Byron, Hemingway. Mimo wszystko, jeśli ceny wydają się Wam tu zbyt wygórowane, dobrej kawy można napić się w wielu innych, nie mniej uroczych i zdecydowanie przyjaźniejszych dla portfela kawiarni. Warto też poszukać niewielkiej, ukrytej w jakimś zaułku restauracji czy baru by coś przekąsić. W Wenecji jest ich naprawdę wiele. Po obiedzie wróćmy na Plac Świętego Marka przyjrzeć się bliżej Wieży Zegarowej, która jest jednym z najczęściej fotografowanych budynków miasta, a później wejść na dzwonnicę (Campanilla), i tak jak słynny Galileusz, który zamontował tu kiedyś swoją lunetę, podziwiać przepiękną panoramę miasta kanałów.
Po południu wybierzmy się na zwiedzanie miasta z innej strony. Canale Grande, najsłynniejszy wenecki kanał w kształcie litery „s” jest jakby stworzony do tego by odbywać po nim wodne wycieczki. Kanał został zbudowany w XV wieku i łączy wenecką lagunę z kanałem św. Marka, dzieląc przy tym miasto na dwie części i sześć dzielnic – po trzy po każdej stronie kanału. Naprawdę warto zobaczyć Wenecję płynąc tramwajem wodnym (numer 1 lub 82) wzdłuż Canale Grande. Tylko wtedy zobaczymy piękne fasady domów, słynny Złoty Dom czy kościół Santa Maria della Salute. Fascynujące jest też to, że wszystkie te wspaniałe budowle, tak ogromne, imponujące i niesamowite, stoją na drewnianych palach.
Wieczór w Wenecji pozwoli poznać Serenissimę z innej strony. Uliczki i alejki oświetlone latarniami wydają się jeszcze piękniejsze niż w ciągu dnia. Warto usiąść chwilę przy stoliku w jakiejś przytulnej knajpce, zamówić lampkę wina Valpolicella i poczuć niepowtarzalną atmosferę tego wyjątkowego miasta.
Mosty, weneckie szkło i koronki
Tradycyjne weneckie stroje karnawałowe |
Fot. Dreamstime |
Następnego dnia zacznijmy od zwiedzenia Pałacu Dożów, wyjątkowej perły architektury miasta. Potem obowiązkowo Most Westchnień (Ponte dei Sospiri), jeden z najbardziej znanych zabytków weneckich, położony nad kanałem Pałacowym pomiędzy Pałacem Dożów i Więzieniem. Tedy prowadziła ostatnia droga skazańców, którzy w tym miejscu mieli ostatnią szansę popatrzeć na świat i westchnąć do wolności, którą stracili. Legenda głosi, że jeśli jakaś para właśnie w tym miejscu się pocałuje, to szykuje się rychłe wesele.
Podczas weekendu w Wenecji nie możemy pominąć najsłynniejszego i najstarszego weneckiego mostu. Mowa oczywiście o Ponte di Rialto. Jest to chyba najbardziej rozpoznawalne miejsce w całym mieście, poza placem Świętego Marka. Warto chwilkę podziwiać panoramę kanału oraz poszperać na stoiskach z pamiątkami, których jest tu pełno. A potem szybko stąd uciec, gdyż to miejsce zazwyczaj jest straszliwie zatłoczone przez turystów.
Jeszcze jeden most wart jest zobaczenia z bliska. Nieopodal Rialto jest mały mostek - Ponte delle Tette (Most Cycków). Jego nazwa wzięła się od nagich biustów Pań wolnych obyczajów, które w XVI wieku miały wysiadywać w oknach kamieniczek i Pałaców, wabiąc przechodzących młodzieńców.
Wenecja, a zwłaszcza wyspa Murano, słynie od wieków z produkcji pięknego szkła. Tamtejsi wytwórcy strzegą tajemnic jego wytwarzania oraz stosowanych przez nich technik. Warto spędzić popołudnie na Murano i samemu zobaczyć, jakie cuda można stworzyć ze szkła oraz kupić coś na pamiątkę, która przypominać nam będzie o tym wspaniałym weekendzie w Wenecji. Jeśli starczy czasu, tramwajem wodnym można popłynąć także na przepiękną kolorową wyspę Burano, słynącą z produkcji fantastycznych koronek oraz bajecznie kolorowych domów. W przewodnikach wyspa określana jest jako raj dla artystów i fotografów. Malownicze fasady domów i kolory nasycone weneckim słońcem, pozwolą nawet amatorom na zrobienie fantastycznych zdjęć.
Wieczorem warto jeszcze raz pospacerować po Placu Świętego Marka i powiedzieć Wenecji „do zobaczenia”, gdyż z pewnością zechcecie tu wrócić.
Jak dolecieć?
Do Wenecji możemy dotrzeć samolotem na lotnisko Marco Polo położone zaledwie 12 kilometrów na północ od centrum miasta. Latają tu między innymi Czech Airlines z Pragi, Air Berlin i easyJet z Berlina czy Lufthansa z Frankfurtu i Monachium. Drugim lotniskiem obsługującym Wenecję jest lotnisko Treviso, położone około 20 kilometrów od centrum miasta na wodzie. Latają tu Wizz Air oraz Ryanair, także z Polski. Bezpośrednie połączenia do Wenecji Treviso oferują: Warszawa i Katowice.
Gdzie spać?
Wenecja jest miastem przyciągającym wielu turystów, i to o każdej porze roku. Baza noclegowa jest naprawdę bogata. W Wenecji jest ponad 200 hoteli. Wśród nich znajdziemy hotele ekskluzywne, położone w centrum miasta, oferujące usługi na bardzo wysokim poziomie, ale również tańsze obiekty. W sezonie może być oczywiście kłopot ze znalezieniem odpowiedniego miejsca, dlatego lepiej zarezerwować pokój z wyprzedzeniem. Niestety miejsca noclegowe w Wenecji nie nalezą do tanich. W sezonie w najlepszych hotelach ceny dochodzą do 200-300 euro za noc. Taniej jest w części miasta położonej na lądzie, zwanej Mestre, ale tam nie doświadczymy już takiego samego klimatu i oczywiście jesteśmy ograniczeni porami kursowania vaporetto i autobusów jeżdżących groblą do Wenecji właściwej. Jeśli spędzamy w Wenecji tylko kilka dni warto zapłacić więcej i zamieszkać w centrum.
Co jeść?
Podstawowe pytanie powinno brzmieć: gdzie można dobrze zjeść? To zależy od zasobności naszego portfela. Warto pamiętać o jednej zasadzie: im bliżej Placu Świętego Marka, tym drożej. Wybór miejsca zostawiamy Wam. Jeśli spodoba się Wam jakaś knajpka, najpierw sprawdźcie ceny (są wystawione na zewnątrz), a potem wybierzcie, na co macie ochotę. Koniecznie polecamy spróbować coś z owoców morza oraz risotto.
Czym się poruszać?
Najlepszym środkiem transportu będą… nasze nogi, gdyż Wenecję naprawdę najlepiej zwiedzać pieszo. Tylko wtedy można naprawdę doświadczyć magicznej atmosfery tego miasta. Dodatkowo warto pamiętać, że Wenecja to miasto kanałów - nie ma w nim samochodów, autobusów, a cały transport odbywa się drogą wodną lub pieszo. Chociaż prawie każdy turysta marzy o przejażdżce gondolą, najlepszym środkiem dla zmęczonych spacerem są tu tramwaje wodne (vaporetto).
Ile to kosztuje?
Wenecja jest bardzo droga. Zaczynając na noclegach, a kończąc na kawie. Wszystko jest droższe niż w innych częściach Włoch. Nawet rodowici wenecjanie przenoszą się na stały ląd do Mestre ze względu na ceny. Przykładowo, spaghetti to wydatek od 10 do 20 euro, kawa, w zależności od miejsca 1 – 9 euro (pamiętajmy o tym, że kawa wypita przy barze na stojąco jest o wiele tańsza, od tej wypitej przy stoliku), jednorazowy bilet na tramwaj wodny - 6,50 euro.
Przejażdżka gondolą to - w zależności od pory dnia - 80-100 euro za 40 minut. Cena nie jest zależna od ilości pasażerów, więc jeśli jest was więcej (ale maksymalnie 6 osób), może warto skusić się na te wyjątkową atrakcję.
Venice Card
Venice Card, którą można kupić na lotnisku, przy Piazza Roma, na stacji kolejowej, a także online i w wielu innych miejscach, pozwala zaoszczędzić dużo pieniędzy. Dzięki niej możemy korzystać z transportu miejskiego bez ograniczeń i uzyskać wiele zniżek zarówno na wejścia do muzeów i innych atrakcji, jak i w wielu sklepach. Wszelkie informacje o Venice Card można znaleźć na stronie: https://www.hellovenezia.com/jsp/en/venicecard/index.jsp