- Szczegóły
- sobota, 21 grudzień 2024 14:54
Tanie loty do Afganistanu
Znajdź nas w social mediach
Zachód słońca w Kabulu |
Fot. jorr81 |
Afganistan jest kolejnym krajem Bliskiego Wschodu, który od lat cierpi w wyniku nieustających konfliktów zbrojnych. Właściwie od czasu inwazji ZSRR w 1979 roku mieszkańcy nie mieli zbyt wielu okazji, by odetchnąć. Nie sposób więc dziwić się, że turystyka w Afganistanie kuleje. Szkoda – kraj ma wiele do zaoferowania przyjezdnym, a urlop w nim spędzony mógłby być niezapomnianym przeżyciem.
Mimo tego nie brakuje miłośników ekstremalnych wrażeń, dla których wyprawa do ogarniętego wojenną zawieruchą kraju byłaby spełnieniem najskrytszych marzeń. Wymyślono nawet termin „turystyka wojenna” świetnie nadający się do nazwania wycieczek do Afganistanu czy np. Iraku. Na pewno wybierając się tu na urlop, trzeba być przygotowanym na mocne zderzenie z niezbyt przyjemną rzeczywistością, ale opowieści rodem z horroru w większości są przesadzone. Jednak informacje dotyczące kiepskiego stanu gospodarki Afganistanu, nie są przesadzone. Kraj utrzymuje się w większości z pomocy zagranicznej. Sporą część dochodów uzyskuje też z handlu narkotykami. Ocenia się, że 90% heroiny w Wielkiej Brytanii pochodzi właśnie z Afganistanu.
Historia osadnictwa w Afganistanie rozpoczęła się według archeologów być może nawet 50 tysięcy lat przed naszą erą. W rejonie Aq Kupruk i Hazar Sum odkryto ślady działania plemion z epoki kamienia łupanego. Ok. VI wieku p.n.e. afgańskie ziemie zostały podbite przez władcę Persji, króla Dariusza I. Już wówczas istniał protoplasta dzisiejszej stolicy kraju, Kabulu. W IV wieku przed naszą erą Afganistan, podobnie jak cała okolica, padł ofiarą niepokonanego Aleksandra Wielkiego. Przez pewien czas w północnej części kraju rządzili Grecy. Przełom przyszedł wraz z VII wiekiem, kiedy to w Afganistanie po raz pierwszy dzięki plemionom arabskim usłyszano o islamie. Kraj stał się na parę wieków najważniejszym ośrodkiem rozwoju kultury islamskiej. W 1219 roku państwo zostało najechane przez wojownicze wojska Czyngis – Chana. Armia pozostawiła po sobie ogromne zniszczenia.
Ponownego najazdu dokonał pod koniec XIV wieku Timur. Dopiero w 1747 roku utworzono niepodległe państwo o terenie pokrywającym się mniej więcej z dzisiejszym Afganistanem. Do 1818 roku krajem rządziła dynastia założona przez Ahmeda Szacha. Po jej wygaśnięciu państwo rozpadło się na cztery księstwa. Wkrótce wybuchła pierwsza wojna afgańska z Wielką Brytanią, w wyniku której Anglicy przejęli chwilowo kontrolę nad krajem. Ostatecznie Wielka Brytania zawarła z Rosją (z którą rywalizowała o wpływy w tej okolicy) porozumienie zapewniające niepodległość Afganistanu.
XX wiek był bardzo burzliwy. Od 1926 do 1973 roku Afganistan był monarchią. W 1979 roku w Afganistanie pojawiła się radziecka armia – tak rozpoczęła się krwawa wojna, która zakończyła się dopiero w 15 lutego 1989 r. Wkrótce pojawił się kolejny problem pod postacią talibów, którzy szybko opanowali prawie cały kraj. Po zorganizowanym przez nich zamachu na World Trade Center wybuchł kolejny konflikt, tym razem z USA.
Pomimo drastycznych zniszczeń Afganistan wciąż jest pięknym krajem. W latach 60. XX wieku był bardzo popularnym miejscem turystycznych wycieczek – być może za parę lat turystyka znowu stanie się tutaj źródłem dużych dochodów. Nawet niebezpieczeństwa nie powinny odstraszyć od wyprawy do Afganistanu. Piękna przyroda i ciekawe zabytki to nie wszystko, jeszcze bardziej fascynująca jest kultura mieszkańców. W Afganistanie nie będziemy mieć bowiem żadnego problemu, żeby za niewielką sumę kupić wielbłąda lub... kobietę!
Kiedy jechać?
Bez wątpienia najlepszy czas na urlop w Afganistanie to wiosna lub jesień, zwłaszcza okres od kwietnia do czerwca oraz wrzesień i październik. Każda z tych dwóch pór roku ma swoje zalety. Wiosna jest chyba najpiękniejsza – krajobraz zieleni się wtedy żywymi odcieniami. Wczesna jesień to natomiast czas, gdy dojrzewają owoce. Pyszne są zwłaszcza melony i winogrona. Lato jest zwykle upalne, a pogoda może być wówczas bardzo męcząca. Z drugiej strony, jeśli chcemy pochodzić po górach okres czerwiec–wrzesień może być jedyną opcją, gdyż w innych miesiącach trasy mogą być już zablokowane śniegiem.