Bellinzona to stolica włoskojęzycznego kantonu Ticino. Choć piękna, jest bardzo niedoceniana przez turystów. Nazywana często „bramą do Włoch” Bellinzona zaskakuje niezwykłą atmosferą. Właściwie już w czasach rzymskich była ważną fortecą, a pozostałości umocnień i fortyfikacji do dziś są jedną z największych atrakcji Bellizony. O ich wartości świadczy fakt, że trzy zamki zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Budowa Castelgrande rozpoczęła się jeszcze w XIII wieku. Przez następne lata zamek był sukcesywnie powiększany i umacniany. Jego charakterystyczne elementy to Biała i Czarna wieża, o wysokości 27 i 28 metrów. Ostatnia renowacja miała miejsce pomiędzy latami 1984 – 1991, dzięki czemu zamek wciąż zachwyca przyjezdnych. Wznoszący się nad miastem Castelgrande należał kiedyś do rodu Sforzów i jest otwarty dla zwiedzających przez cały rok. Do Sforzów należały również dwa pozostałe zamki. Sasso Corbaro został zbudowany w zawrotnym tempie (w 6 miesięcy) w 1479 roku pod kierownictwem Benedetto Ferriniego. Jego mury są grube niemal na 5 metrów! Ostatni zamek, Montebello, położony jest 90 metrów nad Castelgrande. Słynie z przepięknych widoków rozciągających się z jego murów. Podczas ładnej pogody można zobaczyć nawet Jezioro Maggiore.